Jest to forma pomocy ubogim dzieciom (najczęściej z krajów Trzeciego Świata), która służy tworzeniu partnerstwa między nimi a ofiarodawcami (rodzinami, osobami indywidualnymi czy grupami osób,
jak wspólnota parafialna czy grupa duszpasterska). Darczyńcy – osoby fizyczne bądź firmy – deklarują się, podpisując deklarację wspierania konkretnego dziecka lub dzieci w formie comiesięcznych opłat
(zwykle 15-20 dolarów) na wyżywienie, odzież, kształcenie, ochronę zdrowia i zaspokojenie innych potrzeb. Nad wydatkami czuwają na miejscu misjonarze lub wolontariusze, składając coroczny raport. Najczęściej dziećmi tymi są to sieroty, wychowywane przez dalszą rodzinę lub ludzi obcych, którzy jednak – sami mając kilkoro dzieci – bez pomocy finansowej z Europylub Ameryki nie byliby w stanie zapewnić im wykształcenia. Adopcja Serca obejmuje też dzieci pokrzywdzone przez los, które w inny sposób nie mogłyby otrzymać wykształcenia, np. dzieci osób dotkniętych trądem, ofiary tsunami itp.
Podjęcie się „adopcji serca” musi być odpowiedzialną decyzją, gdyż wiąże się z odpowiedzialnością za losy konkretnego dziecka, które wie że ma opiekuna i dzięki niemu ma co jeść i może chodzić do szkoły.
Dlatego ZAWSZE należy poinformować placówkę odpowiedzialną za dziecko, jeżeli ofiarodawca nie jest w stanie kontynuować „adopcji serca”.
WSPACIE RUCHU ADOPCJI SERCA:
Wsparcie pieniężne
Adresy znaleźć można na stronach docelowych placówek.
Jedna z nich, która bardzo potrzebuje wsparcia to sierociniec w Kenii. Szczegółowe informacje i kontakt: adopcja@majaprzyszlosc.org.pl. Można dokonywać wpłat bezpośrednio na rachunek, bez kontaktowania się z Fundacją. Dane do przelewu poniżej:
Fundacja Mają Przyszłość
Alior Bank: PL 44 2490 0005 0000 4600 3246 9899
tytuł przelewu: Sierocieniec Nakuru – darowizna
SWIFT / BIC CODE BANKU: ALBPPLPW
Akcja "Wyślij paczkę do Afryki"
Jeżeli masz w domu zbędne ubranka, zabawki, pomoce naukowe, możesz oddać je konkretnym placówkom. Rzeczy dla Ciebie bezużyteczne, mogą być dla jakiegoś dziecka cennym darem, na który jego rodziców nie stać. Za każdym razem kiedy przychodzi taka przesyłka, radość jest nie do opisania. Wiele z tych dzieci po raz pierwszy w życiu otrzyma zabawkę, ubranie, które zwykle służy dzieciom z całej rodziny i jest noszone wiele lat. Adresy do wysyłki znajdziesz już na stronie konkretnej placówki.
Arthur z Kamerunu - podopieczny "Adopcji serca" w potrzebie!
Arthur zaliczył pierwszy rok studiów na specjalizacji z księgowości! Jest bardzo ambitnym i pracowitym
chłopcem – w zeszłym roku zdał na dwa kierunki i mógł wybrać pomiędzy bankowością i zarządzaniem a dziennikarstwem. Arthur mieszka z ojcem i rodzeństwem. Koszty roczne studiów to 1100 euro. Tata Arthura zobowiązał się do opłacania chłopcu 500 EUR czesnego i dotrzymuje obietnicy.
Poszukujemy zatem 2-3 osób, którym jego los nie będzie obojętny, by pomóc mu kontynuować studia na nowym roku akademickim. Brakuje nam 450 EUR rocznie.
Jeśli chciałbyś wesprzeć naszego podopiecznego, prosimy o kontakt: adopcja@majaprzyszlosc.org.pl